Na sygnaleZamiast odebrać frytki, "zamówił" zatrzymanie – kierowca z 2,5 promila w rękach policji

Zamiast odebrać frytki, "zamówił" zatrzymanie – kierowca z 2,5 promila w rękach policji

Niecodzienna scena rozegrała się w niedzielny wieczór przed jedną z płockich restauracji. Kierowca Volvo, który złożył zamówienie w okienku typu drive-thru, postanowił... nigdzie nie jechać. Zamiast odebrać jedzenie, zablokował ruch i stał bezczynnie, czym wzbudził czujność świadków.

Pijany kierowca na Drive-Thru
Pijany kierowca na Drive-Thru
Źródło zdjęć: © KMP PŁOCK | KMP PŁOCK

Kiedy jeden z obywateli podszedł do auta, szybko stało się jasne, że kierujący nie czekał na dodatkowy sos do burgera, ale po prostu był pod wpływem alkoholu. Świadek zabrał kierowcy kluczyki i natychmiast zawiadomił policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, przeprowadzili badanie, które wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie 40-latka.

Zamiast cieszyć się zamówieniem, kierowca volvo "zamówił" sobie surowe konsekwencje – odpowie przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu, co może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Policja po raz kolejny apeluje o rozsądek. Pragnienie można ugasić wodą, ale po alkoholu lepiej zostawić kluczyki w kieszeni – dla dobra własnego i innych uczestników ruchu.

policjapijany kierowcana sygnale

Wybrane dla Ciebie