Płock z dawnych lat2 maja - dzień patrona Płocka - św. Zygmunta

2 maja - dzień patrona Płocka - św. Zygmunta

Cześć św. Zygmunta w Płocku sięga w. XII, tych zapewne czasów, gdy na grodzie płockim syn Krzywoustego, książę Bolesław Kędzierzawy panował, a na stolicy biskupiej płockiej zasiada Werner z rodu Porajów, miłośnik i dobrodziej zakonu benedyktyńskiego, w którym kult świętego patrona Burgundii był najbardziej rozwinięty.

2 maja - dzień patrona Płocka - św. Zygmunt
2 maja - dzień patrona Płocka - św. Zygmunt
Źródło zdjęć: © Archiwum | Archiwum

W roku 1166 cesarz niemiecki Fryderyk Rudobrody gotował wielką wyprawę na Polskę. By jej zapobiec, z Polski do Akwizgranu udało się poselstwo z biskupem Wernerem na czele, niosąc bogate dary i upominki. Cel poselstwa został osiągnięty. W drodze powrotnej, na pograniczu Miśni i Polski, biskup Werner, widocznie spełniając jakieś śluby i obietnice, rozpoczął budowę nowej świątyni i w ołtarzu jej umieścił część relikwii świętego Henryka II cesarza (+1024) i św. Zygmunta króla burgundzkiego (+524 r.), którymi obdarował go cesarz Fryderyk.

Już w początkach 13-stulecia Płock święci dzień 2 maja na cześć św. Zygmunta. Tak np. syn Konrada Mazowieckiego, ks. Bolesław 1, pan na Płocku, Sieradzu i Sandomierzu, wydaje w Płocku, w święto Zygmunta króla i męczennika, dwa przywileje: jeden w roku 1239, potwierdzający akt kupna wsi Dojazdowa, drugi w roku 1244, którym wieś książęcą Kiełbowo w ziemi płockiej (par. Gralewo) darował Raciborowi i Wojciechowi z rodu Jelitów, zwołującego się godłem Nagody.

Przed rokiem 1312 komes Jędrzej podkomorzy mazowiecki za czasów księcia Bolesława, który poległ pod Drohiczynem, złożył w darze katedrze płockiej ładnie oprawny graduał z nutami na czterech liniach, obejmujący 302 karty pergaminowe in folio; w tym graduale znajduje się żywot św. Zygmunta oraz pienia kościelne na jego cześć, które przetrwały w Płocku aż do początku XVI wieku.

Pod koniec 1344 roku od biskupa Klemensa Pierzchały i kapituły płockiej poszła do Awinjonu we Francji, gdzie przebywali wtedy papieże, suplika o nadanie odpustów kościołowi płockiemu w tym celu, iżby kościół katedralny płocki, na chwałę Boga i na cześć błogosławionej Marii Panny oraz św, Zygmunta króla wystawiony, odpowiednich doznawał zaszczytów, we czci był u wiernych, którzy nawiedzać go będą w święto tego patrona oraz w inne dni uroczyste. Z tej supliki okazuje się, że w pierwszej połowie XIV wieku uważano w Płocku św. Zygmunta za współpatrona kościoła katedralnego od czasów założenia tego kościoła i że obok świąt Kościoła powszechnego świętowano tutaj osobno dzień tego króla męczennika.

2 maja - dzień patrona Płocka - św. Zygmunt
2 maja - dzień patrona Płocka - św. Zygmunt© Archiwum | Archiwum

Nowego blasku szczątkom św. Zygmunta przydał hojny, jak zwykle, na świątynie Boże król Kazimierz Wielki, sprawiając wspaniały relikwiarz w kształcie popiersia (czyli t. zw. hermę), ozdobiony prastarym diademem piastowskim, czy też koroną. Królewski ten czy książęcy diadem według jednych historyków sztuki zrobił złotnik we Flandrii w wieku XIII, według innych jest on dziełem sztuki polskiej. Myśl złożenia swego daru powziął Kazimierz Wielki prawdopodobnie w roku 1367, kiedy spędził w Płocku na zamku święta Bożego Narodzenia. Relikwiarz, przedstawiający popiersie, był wykonany w roku 1370, jeszcze przed śmiercią Kazimierza, być może, we Flandrii przez złotnika z zakonu kanoników regularnych. O darze królewskim świadczy współcześnie wyryty na nim napis: + KAS1M1RVS D(e)I GRA(tia) REX POLONIE PROCVRAV1T ISTVD CAPVT ARGENTEV(m) AD HONOREM

SANCTI SIGlMV(n)DI SVB ANNO DOMINI MCCCLXXX (to znaczy: Kazimierz z Bożej łaski król Polski sprawił tę głowę srebrną na cześć świętego Zygmunta w roku 1370.

Już w wieku XV największym dzwonem katedralnym był dzwon t. zw. uroczysty, noszący imię św. Zygmunta. Zygmunt ten przetrwał aż do drugiej połowy w. XVII. Gdy pękł wskutek upadku, przelany został w Gdańsku w 1679 r. Pod (koniec w. XIX pękł powtórnie i przelany został w 1894 r. w Płocku. Tak więc przynajmniej wątek kruszcowy Zygmunta przez pół tysiąca lat wzruszał mieszkańców Płocka swym potężnym dźwiękiem.

Dnia 22 maja 1918 roku targnęły się nań brutalne ręce Niemców i rozbiły na kawałki, aby zdobyć metal na armaty. Sprytne a zwinne chłopcy i dziewczęta zdołały zdobyć szczątki dzwonu, które weszły do wielkiego dzwonu, sprawionego w 1922 r. staraniem ks. prałata Ludwika Wilkońskiego. Napis na nim (w skróceniu) opiewa: »Noszę imię św. Zygmunta... Głoszę Bogu chwałę, Ojczyźnie radość, Duszom zmarłych ratunek. Ulała mnie ludwisarnia "Pustelnik" kosztem mieszkańców miasta Płocka 1922 r. ».

Do rozkrzewienia kultu św. Zygmunta w Płocku i w diecezji przyczynił się Erazm Ciołek biskup płocki, znany humanista i dyplomata (+w Rzymie 1522 r.), który w dniu 3 kwietnia 1506 roku otrzymał od kapituły płockiej cząstkę relikwii togo świętego do swej prywatnej kaplicy. Postanowił on 25IV1506 roku, że święto tego patrona miasta ma ,być świętem uroczystym całego Płocka i jego przedmieść.

W roku 1518 biskup Erazm Ciołek był jako poseł pełnomocny króla polskiego Zygmunta I na sławnym zjeździe w Augsburgu. Jego przemowa, wypowiedziana ze swadą w klasycznej łacinie, zrobiła wrażenie imponujące. Wtedy to cesarz Maksymilian, dowiedziawszy się od biskupa Erazma, jaką czcią Płock otacza szczątki św. Zygmunta, do starodawnego herbu kapituły płockiej (postać Najświętszej Marii Panny z Dzieciątkiem), dołączył herb królestwa Burgundii (korona, nad nią gwiazda, pod nią trzy złote belki ukośne, przeplecione trzema belkami niebieskimi).

W początkach maja 1623 r. przybył do Płocka król Zygmunt Trzeci z żoną Konstancją i synem Władysławem. Królowa Konstancja, uzewnętrzniając swą pobożność ku św. Zygmuntowi, złożyła katedrze płockiej w darze srebrny obraz w hebanowej oprawie, przedstawiający umywanie nóg apostołom, ostatnią wieczerzę i modlitwę Zbawiciela w Ogrójcu.

Tenże król Zygmunt III, udając się 1627 r. do Prus na wojnę z królem szwedzkim Karolem Sudermańskim, przyjechał do Płocka z żoną Konstancją, z córką Marią-Konstancją, z synem Władysławem i wielką świtą, złożoną z dostojników duchownych i świeckich. Powitał go ks. Tobiasz Małachowski, scholastyk płocki; w imieniu królewskim piękną łaciną odpowiedział znany historyk Stanisław Łubieński podkanclerzy koronny, wtedy już biskup nominat płocki. Król na znak pobożności ku św. Zygmuntowi, swemu patronowi, ofiarował katedrze płockiej srebrny posążek, przedstawiający św. króla męczennika.

Już w wieku XV boczna kaplica (od strony Wisły) wraz z ołtarzem w katedrze płockiej nosiła miano kaplicy św. Zygmunta. Prałat Mikołaj Wilkanowski z Wilkanowa, archidiakon płocki i administrator diecezji po śmierci biskupa Erazma Ciołka (+ 1522)), ufundował w niej w 1523 r. alterię wieczystą pod wezwaniem św. Zygmunta, a na utrzymanie altarysty przeznaczył rocznie pięć kopiejek srebrnych groszy półgroszkami, jako procent od sumy 100 kóp groszy, ulokowanej na dobrach Szczytno w parafii Miszewo Śledziowe (obecnie Strzałkowskie) należących do Jędrzeja Szczycieńskjego. Wskutek najazdu szwedzkiego w w. XVII altaria ta upadła, ponieważ Szwedzi zniszczyli w 1657 roku wszystkie jej dokumenty.

Dzień 2 maja od czasów, sięgających poza wiek XIV do czasów współczesnych jest zawsze uroczystym dla miasta Płock. Dawniej tegoż dnia do płockiej katedry podążały procesje ze wszystkich płockich kościołów..

Wybrane dla Ciebie