Zmarł Tomasz Jakubiak - juror programu Masterchef, kucharz - jego zmagania z chorobą obserwowały miliony
Tomasz Jakubiak, znany szef kuchni i juror programu "MasterChef Nastolatki", zmarł 30 kwietnia 2025 roku po długiej walce z rzadkim nowotworem. Jego śmierć pozostawiła pustkę w sercach wielu, którzy śledzili jego zmagania i wspierali go w trudnych chwilach.
W połowie 2024 roku Jakubiak ujawnił, że zmaga się z bardzo rzadkim i agresywnym nowotworem przewodu pokarmowego, który zaatakował jego jelito i dwunastnicę. Choroba była już w zaawansowanym stadium, obejmując także kości miednicy i kręgosłupa .
- Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomek Jakubiak - ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce biło dla innych — w domu, przy stole, w codzienności. Jego odejście zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami. Rodzina prosi o pełne uszanowanie prywatności i spokoju w tym niezwykle trudnym czasie - czytamy na oficjalnym profilu.
Po wyczerpaniu możliwości leczenia w Polsce, Jakubiak zdecydował się na terapię w Izraelu. Dzięki hojności darczyńców udało się zebrać ponad milion złotych na leczenie. Kucharz rozpoczął leczenie w Jerozolimie, gdzie poddano go eksperymentalnej terapii.
Pomimo trudności związanych z chorobą, Jakubiak nie poddawał się. Regularnie dzielił się z fanami swoimi postępami w leczeniu, informując o spadku markerów nowotworowych i poprawie samopoczucia . Jego postawa inspirowała wielu do walki z własnymi problemami zdrowotnymi.
W obliczu choroby, Jakubiak apelował o wsparcie finansowe, podkreślając ogromne koszty leczenia. Zwracał uwagę, że choroba nowotworowa to "totalna finansowa studnia bez dna"
Tomasz Jakubiak pozostaje w pamięci jako człowiek pełen pasji, determinacji i miłości do gotowania. Jego walka z chorobą była świadectwem siły ludzkiego ducha. Pozostawił po sobie nie tylko kulinarne wspomnienia, ale także inspirację do niepoddawania się w obliczu trudności.
Jego rodzina, przyjaciele oraz fani będą go pamiętać jako osobę, która mimo przeciwności losu potrafiła dzielić się uśmiechem i nadzieją. Mężczyzna miał 41 lat.
Rodzinie Tomasza Jakubiaka składamy wyrazy współczucia.